Temat ten jest mniej o samym pozycjonowaniu – bardziej o jego otoczce, czyli by mieć co pozycjonować (poza swoimi stronami) – warto zdobyć klientów. I teraz chciałem się trochę zagłębić jak można zdobyć klienta na pozycjonowanie. Chciałbym by ten wpis był jedynie początkiem – do dalszej dyskusji – jakie Wy macie sposoby i pomysły. Niekoniecznie musi być to jakiś konkretny dokładny pomysł, bo wiadomo wiedza kosztuje – ale myślę, że pewne ogólniki można napisać które mogą innych zainspirować. Ale zacznę od tego co mnie przychodzi na myśl, kolejność przypadkowa.

1. Pozycjonując własną stronę na frazy związane z pozycjonowaniem – czyli wszystko to co może wpisać klient szukający firmy/osoby pozycjonującej. Pomijając już samą frazę „pozycjonowanie” – popularnym sposobem jest wbicie się na frazę „pozycjonowanie + miasto” w obrębie którego działamy. Ta metoda pozyskiwania klienta nie jest łatwa, bo konkurujemy tu z innymi pozycjonerami by urwać swój kawałek tortu.

2. Klienci z polecenia innych. To jest dość popularna metoda i nie tylko w branży SEO. Najczęściej polecają nas jeżeli jesteśmy dobrzy w tym co robimy, choć nie jest tak zawsze. Czasem zdobywamy klienta poleconego od innego klienta, czasem od znajomych a czasem nawet od rodziny…

3. Promując się w AdWords (bądź innym tego typu systemie). Metoda ma swoje plusy i minusy – plusem jest na pewno to, że bez walki a jedynie z podstawowymi umiejętnościami obsługi kampanii CPC jesteśmy wstanie wbić się na kluczowe frazy na pierwszą stronę, bądź pojawić na na branżowych serwisach. Dodatkowy plus, że działa to momentalnie – w sensie takie reklamowanie się, bo z klientami to różnie bywa. Minusem jest to – że musimy za to płacić, a gdy nie mamy ciekawej oferty, zachęcającej strony czy źle stworzymy kampanie CPC – to może się okazać, że więcej wydamy niż zarobimy.

4. Telemarketing. Dość popularna metoda w wielu branżach, raczej nie ma co się rozpisywać – po prostu mamy osobę telemarketera / handlowca który dzwoni po firmach i stara się zachęcić do skorzystania z oferty promocji w internecie.

5. Mailing. Tu jest temat dość szeroki – bo możemy „ślepo” spamować (oczywiście zgodnie z odpowiednimi ustawami) – do ludzi z jakiś ogólnodostępnych katalogów firm. Ale możemy również sami założyć serwisy – które albo będą katalogami branżowymi, albo serwisami tematycznymi w których będą zapisywać się ludzie (oczywiście trzeba zastrzec możliwość wysyłania im reklam). I takim też osobą możemy już przygotować ciekawą ofertę – jest duże prawdopodobieństwo, że w ogóle to przeczytają – jeżeli dostaną od osób od których się zgodziły dostawać maile, niż od osób które czasem wręcz bezczelnie spamują skrzynkę.

6. Oferując dodatkowe usługi i „przy okazji” pozycjonowanie. Za prosty przykład możemy wziąć tworzenie stron (choć nie tylko bo może to być też np. obsługa kampanii AdWords, Hosting itd). Szukamy klientów na pokrewne usługi, a gdy mamy już klienta – oferujemy mu również pozycjonowanie, dosyć duże prawdopodobieństwo, że jeżeli w innych usługach wypadliśmy profesjonalnie to i powierzy nam pozycjonowanie.

7. Reklamując się / promując się w innych serwisach. Tu potraktuje tą metodę bardzo ogólnikowo – bo można ją wykorzystać reklamując się np. na forach związanych z biznesem, serwisach z ofertami IT, bądź może nie jest to idealne miejsce ale też warto wspomnieć – na Allegro. Innym serwisem może być też np zlecenia.przez.net – choć to zależy jakiego klienta chcemy. Z Allegro i zlecenia.przez.net – może być więcej problemu niż pożytku – choć może akurat trafi się jakaś „perełka”.

8. Spotkania biznesowe. Czyli czasem warto pojawić się na jakiś zlotach związanych z biznesem, różnego rodzaju targi IT – bądź chociażby jakieś mniej oficjalne zloty przedsiębiorców w naszych okolic – często do takich zlotów dochodzi chociażby za pośrednictwem serwisu goldenline. I na nich możemy poznać np. właścicieli salonów samochodowych, zakładów fryzjerskich itd. którzy jeżeli są otwarci na reklamę w internecie to skorzystają z naszych usług.

Tyle sposobów przyszło mi do głowy „na szybko” może ktoś z któregoś skorzysta – ew. spełni funkcje „inspiracyjną” by połączyć kilka sposobów i stworzyć coś skutecznego. Zachęcam również do pisania swoich sposobów, ew. skomentowania tego co już zostało napisane. Ja osobiście jestem bardzo ciekaw jakie są wsze pomysły i liczę, że może i coś mnie zainspiruje co napiszecie.

Temat poruszyłem również na branżowym forum PiO:
http://www.forum.optymalizacja.com/index.php?showtopic=109329